Witajcie,
Znowu opuściłam się w relacjonowaniu etapów budowy... A jak zakładałam bloga, to dziwiłam się inwestrorom jak można nie zaglądać i nie prowadzić regularnych wpisów o postępach prac. Przecież to takie emocjonujące, że chce się krzyczeć i swoją radością dzielić ze światem.... No coż :)
U nas tymczasem dom rośnie- aktualnie trwają prace przy ścianach szczytowych i więźbie dachowej, W tygodniu przyjeżdża dachówka- wybór padł na ROBEN PIEMONT TOBAGO kolor czarny glazurowany:
Odnośnie okien, zastanawiamy się nad kolorem DĄB BIELONY (Sheffield Oak) lub szary ciemny:
Moda modą, ale nie chcemy się "zaszarzyć" i raczej wybierzemy pierwszy kolor okien. Decyzja na razie nie podjęta ostatecznie.
Aktualnie nasz domek prezentuje się tak:
Na piętrze mamy takie widoki:
Panowie z ekipy budowlanej powiedzieli, że do połowy lipca chcą skończyć roboty u nas (stan surowy otwarty z dachem), okna i rolety zewnętrzne zamawiamy na dniach, więc pod koniec lipca możemy mieć stan surowy zamknięty.
Czas rozglądać się za rodzajem ogrzewania... Oczywiście ogrzewanie podłogowe w całym domu. Byliśmy na razie w jednym salonie, gdzie Pan usilnie namawiał nas na powietrzną pompę ciepła. My natomiast (tradycjonaliści) skłaniamy się ku ekogroszkowi i pelletowi- najbardziej pasuje nam tzw. kombajn z podajnikiem- do wyboru rodzaj paliwa ekogroszek/pellet/drewno, gdyż za kilka lat ceny ekogroszku mogą wzrosnąć, a pellet będzie tańszy... Takie jest nasze spojrzenie na ten temat :)
Macie jakies przemyślenia?
Pozdrawiam serdecznie!